Krzysztof Mianowski od lat prowadzi starania o zbudowanie w pobliżu mostu obwodnicy kładki dla pieszych i rowerów. Miałaby ona charakter rekreacyjny – umożliwiałaby skomunikowanie terenów „przed obwodnicą” tak, by w okolicach Czyszkowa (wyjazd na Górki) i zachodniego Garwolina można było przekraczać Wilgę bez kłopotliwego i niebezpiecznego korzystania z mostu obwodnicy.
Radny Mianowski zwrócił się ostatnio z prośbą do burmistrza Tadeusza Mikulskiego o zorganizowanie przez niego spotkania z wójtem Tomaszem Łysiakiem (kładka leżałaby na terenie gminy) i starostą Markiem Chciałowskim, w sprawie zbadania możliwości realizacji tego pomysłu.
Burmistrz Tadeusz Mikulski nie widzi jednak potrzeby takiego spotkania zanim odpowiednie rady (gmin i powiatu) nie stworzą porozumienia w tej sprawie. Szkoda, bo gospodarzom samorządu łatwiej w wąskim gronie podjąć ustalenia, niż w wieloosobowym zespole rad. Wydaje mi się, że stanowisko burmistrza praktycznie oddala możliwość realizacji pomysłu.
Inicjatywa Krzysztofa Mianowskiego jest ciekawym przykładem dalekowzrocznej propozycji integrowania Miasta z sąsiednimi „wsiami”. Czyszków, Sulbiny, Sławiny, Miętne, Wola Rębkowska, Niecieplin są – funkcjonalnie rzecz biorąc – najdalszymi przedmieściami Garwolina i warto byłoby ułatwiać ich dalszą integrację z grodem nad Wilgą poprzez zgranie polityki przestrzennej, budowę dróg, chodników, autentycznych ścieżek rowerowych (droga do Niecieplina), itp.
Bez woli burmistrza Miasta taka polityka zaistnieć nie może.